Jak zadbać o formę po świętach i Bożym Narodzeniu? 6 trików!

26 sierpnia 2023 Dieta i trening

Święta, święta i... po świętach. Najczęściej z bardzo prostym bilansem: setki kawałków ciast, sałatek, smakołyków i innych potraw, którym nie mogliśmy się oprzeć. I nie ma w tym nic złego! Jednak po zapuszczeniu pasa powrót do regularnego, normalnego i zdrowego życia może być trudny. Dlatego dziś mam dla Ciebie prosty przewodnik i kilka sztuczek, które z łatwością pozwolą Ci wrócić na fit ścieżkę!

Święta to wyjątkowy czas - przede wszystkim czas spędzania miłych chwil z rodziną, co nie powinno być dla nas powodem do stresu i martwienia się o dodatkowe kalorie. Nawet jeśli przesadziłeś, nie martw się - to nic złego.

Niezależnie od tego, czy podczas świąt trochę mniej się pilnujesz, czy pozwalasz sobie na całkowite szaleństwo, są chwile, kiedy może być trudno wrócić na właściwe tory i do swojej rutyny. Ja jednak mam swoje triki na bezbolesny powrót na właściwe tory - mam nadzieję, że sprawdzą się również w Twoim przypadku!

#1 PLANUJ TO, CO JESZ

Zapewniam, że nikt nie każe ci siadać z notatnikiem po wakacjach i rozpisywać diety na następny miesiąc. Warto jednak usiąść na chwilę i zastanowić się, co można zjeść w ciągu najbliższych kilku dni, aby poczuć się lepiej.

Często stajemy przed prostym problemem - chcemy jeść zdrowo, ale jednocześnie zostało nam sporo resztek z wakacji... warto więc spróbować to pogodzić i tak zaplanować posiłki, aby te wakacyjne resztki wykorzystać, a jednocześnie wdrożyć się już w zdrowe odżywianie.
Jak?

  • Zaprosić przyjaciółkę i zaplanować na deser kawałek świątecznego ciasta -kawałek, a nie pięć kawałków spokojnie zmieści się w bilansie kalorycznym i pozwoli nadal cieszyć się smakiem świąt i jednocześnie nie marnować jedzenia. Zaprosisz koleżankę - nie będziesz musiała jeść sama i szybciej opróżnisz blachę z wypiekami. Pamiętaj, by zapakować jeszcze kawałek na wynos!
  • Do mięs możesz ugotować produkty pełnoziarniste - na przykład ciemny makaron, brązowy ryż, kaszę lub makaron warzywny. Jeśli danie jest wyjątkowo tłuste, kaloryczne lub ciężkie, możesz zmniejszyć ilość dodatku zbożowego, aby ograniczyć kalorie. Aha - i pamiętaj o dodaniu świeżych warzyw!
  • Sałatki warzywne na bazie majonezu lub inne tłuste potrawy mogą być również spożywane jako część obiadu lub kolacji, z pełnoziarnistym dodatkiem (takim jak chleb żytni) i w rozsądnej ilości.

A jeśli chcesz zaplanować zdrowy jadłospis, zajrzyj do TEGO artykułu - opisałam tam swoje triki.

#2 NIE RÓB OSTATNIEGO POŻEGNANIA

"Ostatnie pożegnanie" to zjawisko, którego używam do określenia pożegnania się ze wszystkimi niezdrowymi rzeczami, bo przecież "od jutra dieta". Nie rób tego!

Zamiast tego dawkuj sobie daną żywność lub daj ją komuś w prezencie, a jeśli są to produkty z długą datą ważności, schowaj je gdzieś daleko w kuchennej szafce.

"Ostatnie pożegnanie" prawie nigdy nie jest ostatnie - a perspektywa być może nigdy więcej nie zjedzenia ulubionych rzeczy sprawi, że będą one bardziej kusić.

#3 PLAN TRENINGOWY - PODSTAWA

Jeśli chcesz zacząć naprawdę zdrowo i fit - zaplanuj swoje treningi na tydzień, aby łatwiej było utrzymać motywację i regularność. Jeśli możesz, wybierz jakiś nowy trening lub ćwiczenie - urozmaici to Twoją codzienną rutynę.

Możesz również skorzystać z gotowego planu na poświąteczne spalanie - dostępny TUTAJ.

#4 POMYŚL O INTERWAŁACH

Dobrym sposobem na świąteczny powrót do formy jest trening interwałowy - oczywiście, jeśli wcześniej również ćwiczyliśmy. Taki trening porządnie nas zmęczy i sprawi, że poczujemy, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty.

Trening interwałowy to trening o wysokiej intensywności, w którym mamy krótkie przerwy na niepełny odpoczynek. Przykłady poniżej:



#5 ZADBAJ O PODSTAWY W SWOJEJ DIECIE

Czyli błonnik, woda i zwiększenie porcji warzyw. To takie podstawy, ale mają ogromny wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale i zdrowie.

Dodatkowa porcja błonnika przyda się po świątecznych potrawach, woda zadba o odpowiednie nawodnienie i naszą formę, a warzywa dostarczą witamin i ponownie błonnika... który naprawdę może się przydać, bo z mojego doświadczenia wynika, że większość świątecznych przysmaków nie zawiera go zbyt wiele.

#6 DON'T SWISH

I ostatnie, ale nie mniej ważne - nie świstaj! Wiem, że czasami po świętach mamy ochotę ćwiczyć pięć razy dziennie i w ogóle nie jeść, ale jest to przydatne tylko na krótką metę.

Żadne oczyszczanie, detoksy i inne tego typu wymówki nie są potrzebne - wystarczy walczyć z nadmiarem jedzenia poprzez ponowne wprowadzenie ruchu i zdrowej diety. Uwierz mi - jeśli masz wątrobę lub nerki, nie potrzebujesz żadnego oczyszczania.

ZADBAJ O PIERWSZY TYDZIEŃ

Pamiętaj - najważniejszy jest ten pierwszy tydzień! To czas, w którym powinieneś zadbać o powrót do formy, aby później nie obudzić się z ręką w nocniku na kilka dni przed urlopem, bo okazało się, że świąteczna rozpusta znacznie się przedłużyła.

A jak było z Twoimi wakacjami? Trzymaliście się planu czy świadomie odpuściliście bycie fit? A może wybraliście opcję pomiędzy?

Trzymam za Was kciuki i pamiętajcie, że jestem tu z Wami, a kiedy nie ma mnie na blogu, możecie mnie też znaleźć na Instagramie, Youtubie i Facebooku - staram się tam codziennie motywować ? ?? ?

26 sierpnia 2023 Dieta i trening